środa, 23 lipca 2014

Holidays !

A więc już ponad połowa lipca ufff ale ten czas szybko leci, za szybko nim się obejrzymy już będzie szkoła...
No ale cóż my na to poradzimy, cieszmy się ,że mamy szkołę bo w pracy wakacji już nie będzie jedynie
tygodniowe urlopy chyba,że ktoś więcej przepracuję ale znając Polskę nasze urlopy i pensję równają się niczemu...

Taki kraj nic na to nie poradzimy , takie życie, trzeba sobie z nim radzić bo inaczej zginiemy w czeluściach tego kraju..

A więc wakacje jak wakacje chociaż nie zaprzeczę są lepsze od zeszłego roku ;)
Znów w gronie znajomych i moich przyjaciół ;) 
Jak zwykle daleko jechać nie musiałam bo wyruszyłam do Poznania ;D

W sumie tu się urodziłam więc jakoś to miasto mnie przyciąga i starzy znajomi, przyznam ,że pewien jeden  tydzień miałam bardzo nie miły, bolący wręcz, to jest przykre...słowa byłego które mocno bolą, oj nie każdy z nas by chciał usłyszeć,że nasza druga była połówka stwierdziła iż zmarnowała sobie 7 miesięcy życia z nami.. ja to właśnie usłyszałam, nazwana zdzirą i szmatą..w sumie nie powinien mnie tak nazwać bo to on mnie zdradził a nie ja , on pisał do innych dziewczyn ja byłam cicho i zablokowałam wszystkie portale by nawet nikt nie mógł się ze mną komunikować , ale on wolał słuchać innych , wolał wierzyć im niż mi...żenada na całego nie wiem gdzie ja miałam oczy i dlaczego to ja z nim byłam...chyba miałam klepki na oczy jak koń !..w sumie to już przeszłość jednym słowem niech się wali ;]

No cóż najważniejsze jest to ,że mam moich ukochanych bliskich przy sobie , bez nich świat byłby całkiem szary.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz