W sumie powiem wam,że aż takiej tragedii nie było , prawie w ogóle nie czułam bólu, wbijanie igiełek wcale nie jest odczuwalne, oprócz pierwszego ukłucia , pierwsze jest najgorsze a później tego nie czuć , wydziela się Adrenalina , która znieczula skórę.
A pielęgnacja ? Bardzo prosta , smarowanie specjalnym kremem EasyTattoo , przemywanie 3-4 razy dziennie wodą , czekać jak wyschnie i na to nałożyć cienką warstwę kremu. I zawijać folią na 2 h a potem zdjąć bo wiadomo ,że powietrze to najlepsze lekarstwo ,nie wolno drapać ani ściągać strupków,lepiej niech samo odpadnie. Nie kąpać się przez miesiąc w jeziorach, basenach, morzu bo może to trwale uszkodzić tatuaż, nie pić przez miesiąc alkoholu, ponieważ tusz wyblaknie.
Nie długo rok szkolny, ehh pewnie nikt się nie cieszy, bo nie ma z czego ! znów będą nas męczyć, więc korzystajcie jeszcze z dni wolnych póki możecie !
NOWY BLOG !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz