Dzisiaj
zaczniemy temat wspomnień.....
Tak więc bywają wspomnienia bolesne
ale i też szczęśliwe. Przyznam się,że moja głowa przeważnie
jest zapełnione wspomnieniami i to dość przykrymi , no ale miłe
wątki z mojego życia też są zawarte. Wspomnienia mogą być
różne, zawierające rozstania , pierwsze pocałunki, jakieś
doznania, czasy szkolne,wypady z przyjaciółmi , dzieciństwo, ślub,
wesele, urodziny, jednym słowem jest ich wiele. Często lubimy sobie
powspominać stare czasy , ale gdy przypomnimy sobie coś przykrego
łapie nas wielki dołek, to co było to już minęło jednym słowem
nie powinniśmy się smucić z jakiegoś powodu. Mimo,że niektóre
wspomnienia są przykre nie powinniśmy ich wymazywać bo one i tak
prędzej czy później powrócą . Przyznam się i wiem,że czasem
ciężko jest cokolwiek traktować jak coś przeszłego, nie dawno
,jakiś miesiąc temu rozstałam się z chłopakiem i wiele z nim
przeszłam, przeżyłam, ciężko jest mi o tym przestać nie myśleć
i owszem łapie mnie czasem smutek i jakiś ból czuję w sercu, ale
z dnia na dzień jest mi lepiej gdyż wmawiam sobie ,że to było, to
minęło i muszę zacząć nowy rozdział życia chodź tamtego do
końca nie zamykam. Trzeba na wszystko patrzeć z uśmiechem , być
optymistą i nie poddawać się wspomnieniom nie pozwólmy żebyśmy
wpadli przez nie w depresje bo później będzie tylko coraz gorzej.
Najlepiej wspominać sobie to co miłe, dobre to co sprawiało ,że
byliśmy szczęśliwi a to co nas bolało, przez co płakaliśmy to
spróbować o tym nie myśleć, ja wiem ,że to ciężkie ale
starajmy się i próbujmy.
Podsumowując
chcę powiedzieć,że każde wspomnienie jest dobre na swój sposób
i nie powinniśmy ich wymazywać, ale najlepiej wspominać to co
dobre.
P.S jeśli ktoś
chce żebym napisała na jakiś wybrany temat to proszę pisać w
komentarzach ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz