sobota, 21 września 2013

Wspomnienia te złe i te dobre.....

Dzisiaj zaczniemy temat wspomnień.....
Tak więc bywają wspomnienia bolesne ale i też szczęśliwe. Przyznam się,że moja głowa przeważnie jest zapełnione wspomnieniami i to dość przykrymi , no ale miłe wątki z mojego życia też są zawarte. Wspomnienia mogą być różne, zawierające rozstania , pierwsze pocałunki, jakieś doznania, czasy szkolne,wypady z przyjaciółmi , dzieciństwo, ślub, wesele, urodziny, jednym słowem jest ich wiele. Często lubimy sobie powspominać stare czasy , ale gdy przypomnimy sobie coś przykrego łapie nas wielki dołek, to co było to już minęło jednym słowem nie powinniśmy się smucić z jakiegoś powodu. Mimo,że niektóre wspomnienia są przykre nie powinniśmy ich wymazywać bo one i tak prędzej czy później powrócą . Przyznam się i wiem,że czasem ciężko jest cokolwiek traktować jak coś przeszłego, nie dawno ,jakiś miesiąc temu rozstałam się z chłopakiem i wiele z nim przeszłam, przeżyłam, ciężko jest mi o tym przestać nie myśleć i owszem łapie mnie czasem smutek i jakiś ból czuję w sercu, ale z dnia na dzień jest mi lepiej gdyż wmawiam sobie ,że to było, to minęło i muszę zacząć nowy rozdział życia chodź tamtego do końca nie zamykam. Trzeba na wszystko patrzeć z uśmiechem , być optymistą i nie poddawać się wspomnieniom nie pozwólmy żebyśmy wpadli przez nie w depresje bo później będzie tylko coraz gorzej. Najlepiej wspominać sobie to co miłe, dobre to co sprawiało ,że byliśmy szczęśliwi a to co nas bolało, przez co płakaliśmy to spróbować o tym nie myśleć, ja wiem ,że to ciężkie ale starajmy się i próbujmy.

Podsumowując chcę powiedzieć,że każde wspomnienie jest dobre na swój sposób i nie powinniśmy ich wymazywać, ale najlepiej wspominać to co dobre.


P.S jeśli ktoś chce żebym napisała na jakiś wybrany temat to proszę pisać w komentarzach ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz